Matowe reflektory to Twoja zmora? Możesz sam sobie z tym poradzić, jak profesjonalista

polerowanie-reflektorów

Matowe reflektory to problem wielu kierowców. Objawiają się przede wszystkim pogorszeniem widoczności światła i niekorzystnym wyglądem. W omawianej sytuacji nie trzeba myśleć o nabyciu nowego samochodu, gdyż polerowanie reflektorów powinno załatwić sprawę i to bez wizyty w warsztacie.

Dlaczego reflektory z czasem prezentują się coraz gorzej?

Polerowanie reflektorów to czynność, na którą powinien się zdecydować każdy stały użytkownik samochodu, szczególnie w sytuacji, kiedy pojazd służy mu przez długie lata i wiele elementów nie działa już tak, jak powinno. Matowienie reflektorów to jedno z naturalnych zjawisk związanych z użytkowaniem pojazdem i nie można temu zapobiegać, ale istnieją sprawdzone sposoby, przywracające dawną świetlną samochodu.

Reflektory są szczególnie narażone na procesy starzenia, co jest uwarunkowane zmiennymi warunkami atmosferycznymi, które panują w naszym klimacie, sporym problemem okazują się każde kwaśne deszcze i sól oraz piasek sypane na drogach w trakcie niekorzystnych warunków atmosferycznych. Każdy z wymienionych czynników niekorzystnie wpływa na wygląd i funkcjonowanie lamp, które stają się matowe i utrudniają widoczność. Strumień światła rozchodzi się pod innym kątem, co może stanowić spore zagrożenie na drodze (szczególnie w trakcie przemieszczania się po zapadnięciu zmroku). Polerowanie reflektorów jest w stanie poradzić sobie z problemem, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać.

Polerowanie reflektorów – krok po kroku

Przywrócenie reflektorów do dobrego stanu to tak naprawdę kilka rutynowych czynności, które należy zacząć od dokładnego umycia lamp. Warto zastosować szampon przeznaczony do samochodów, następnie dokładnie spłukać resztki detergentu oraz odtłuścić reflektory. W dalszej kolejności konieczne jest zmatowienie lampy i pozbycie się warstwy ochronnej. Do tego zadania wykorzystuje się papier ścierny oraz sporo wody. Warto zacząć od papieru, który ma stosunkowo niską gradację, a dopiero później sięgnąć po mocniejszy produkt. Dostępne są modele o gradacji 800, 1200, 1500, 2000, 2500, a dopiero na zakończenie pracy stosuje się poziom 3000. W trakcie matowienia ruchy mają być naprzemienne – najlepiej zacząć od poziomych, a zakończyć na pionowych. Ruchy koliste są całkowicie zabronione.

Po zeszlifowaniu wierzchniej warstwy przychodzi czas na polerowanie lampy (zwróć uwagę, że poliwęglan jest zaliczany do grupy materiałów delikatnych, które można łatwo zniszczyć). W omawiane sytuacji bardzo łatwo doprowadzić do przegrzania reflektorów dlatego nie należy zbyt długo trzeć w jednym miejscu.

Kiedy regeneracja zostanie zakończona, polerowanie reflektorów kończy się odtłuszczeniem klosza i zabezpieczeniem lampy. Odpowiednie preparaty przyczynią się do wydłużenia żywotności lamp, co przyniesie bardzo dobre rezultaty.