Czy można się wyprowadzić z domu przed rozwodem?
Decyzja o rozwodzie niejednokrotnie jest uprzedzona wieloma tygodniami, miesiącami, a nawet latami przemyśleń i rozważań. Nie jest łatwo rozstać się z osobą, z którą wiązało się przyszłość i przeżyło się wiele wspólnych chwil. Bywa i tak, iż taka decyzja jest też podejmowana dość gwałtownie. Jakie mogą być skutki wyprowadzki przed rozwodem? Kto zapłaci za wspólne mieszkanie?
Jakie mogą być przyczyny nagłej wyprowadzki współmałżonka?
Określenie tego, czy opuszczenie miejsca wspólnego zamieszkania przez jednego z małżonków jest dobrym postępowaniem, zależy od wielu czynników. Nie można tego stwierdzić bez dogłębniejszego wniknięcia w sprawę. Wszystko zależy między innymi od takich czynników jak np. realna przyczyna rozpadu związku oraz okoliczności jego zakończenia. Małżonkowie wyprowadzają się z miejsca zamieszkania z najróżniejszych powodów. Najczęstszym powodem tak gwałtownego postępowania jest dowiedzenie się o zdradzie. W części przypadków to właśnie jedna ze stron decyduje się na rozpoczęcie życia z kimś nowym z kim była już wcześniej związana w sposób nieformalny. Często wyprowadzkę poprzedzają nieustanne nieporozumienia i kłótnie, a nawet przemoc fizyczna czy psychiczna. Bywa i tak, że nic nie zapowiada, że jedno z małżonków będzie miało zamiar odejść. Zazwyczaj za wyprowadzką małżonka kryje się drugie dno. Zdarzają się jednak przypadki, że jeden z małżonków odchodzi bez konkretnego powodu i to właśnie w takim przypadku osoba ta może być oskarżona o porzucenie rodziny oraz obarczona winą zakończenia związku. W każdym z wyżej wymienionych powodów zaleca się skorzystanie z usług osoby obeznanej w tym zakresie. Jeśli szukasz adwokata od rozwodów zajrzyj tu https://www.adwokat-cyranski.com/prawo-rodzinne-lodz
Wyprowadzka z domu przed rozwodem — najważniejsze informacje
Z punktu widzenia prawa nie występuje formalny zakaz wyprowadzania się w czasie trwania postępowania rozwodowego. Bywa, iż takie działanie może działać na korzyść małżonków, którzy mają zamiar się rozwieść. Jedną z przesłanek niezbędnych do otrzymania rozwodu jest udowodnienie całkowitego i trwałego rozpadu pożycia małżeńskiego. O wiele prościej jest przekonać sąd do wydania wyroku rozwodowego, gdy małżonkowie nie mieszkają już ze sobą. W przypadku, gdy jeden z małżonków wyprowadza się ze wspólnego domu, gdyż związek upadł już długo wcześniej, nie ponosi on winy za jego rozpad. Wtedy to wyprowadzka nie jest powodem, a skutkiem wcześniejszych wydarzeń. O winie zadecyduje nie okoliczność wyprowadzki, a jej pierwotna przyczyna, która się za nią skrywa. Stanowisko prawa na ten temat precyzuje jasno orzeczenie Sądu z dnia 8 lutego 2952 roku, które głosi: „w przypadku powstania rozpadu pożycia małżeńskiego wskutek opuszczenia męża przez żonę z powodu jego kategorycznego oświadczenia, że z żoną żyć nie będzie, i wezwania jej do opuszczenia domu, należy uznać, iż rozpad nastąpił z winy męża, dopóki ten nie okaże, że żałuje spowodowania zerwania wspólnego pożycia i że jego zamiar kontynuowania tego pożycia jest szczery i przemyślany.” Co więcej, w przypadku występowania w małżeństwie przemocy psychicznej lub fizycznej, wyprowadzkę należy uznać wręcz za konieczną. Małżonek, który opuszcza osobę stosującą przemoc, nie odpowiada wtedy za rozpad związku Natomiast wyprowadzka w trakcie lub przed rozwodem bez konkretnych przyczyn może być uznana za przejaw utraty zainteresowania sprawami rodziny oraz za opuszczenie małżonka. Takie działania mogą stanowić podstawę do orzeczenia rozwodu, nawet z orzekaniem o winie.